O mnie:

Biogram

Katarzyna Anna Urbanowicz – ur. w 1942 r. w Warszawie. Studiowała polonistkę, ukończyła ekonomię handlu w Szkole Wyższej Handlowej w Warszawie. Pracowała w licznych zakładach pracy, bywała kontystką, rachmistrzem, biuralistką, nauczycielką, specjalistą ubezpieczeń, naczelnikiem, dyrektorem… lecz, jak mówi, żadne z pełnionych stanowisk nie przyniosło jej satysfakcji. Pisarka związana przez lata z nurtem SF, z biegiem czasu coraz jawniej otwarta na literaturę piękną i opowiadania o tematyce obyczajowej.

Publikowała w prasie (m.in. w „Sferze”, „Odgłosach”, „Voyagerze”) oraz w antologiach: Rok 1984 (Alma-Press, 1988), Niech żyje Polska. Hura! (Fabryka Słów, 2006) i A.D.XIII (Fabryka Słów, 2007). W roku 1983 laureatka nagrody głównej Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Fantastyki – za opowiadanie pt. Plama na wodzie; antologia pod tym samym tytułem została wydana w 1986 r. W roku 1987 zdobywczyni nagrody głównej w konkursie „Świadectwo współczesności” – za powieść pt. Taniec kury, której pierwszy nakład ukazał się drukiem w 2023 r. Autorka powieści: Sierotka (2016) i Papieżyca Odwrócona (2019). Wysiedlone dusze (2024) to pierwsze wydanie jej autorskiego tomu opowiadań – zbioru kompletnego, obszernego i różnorodnego pod względem obranych konwencji. Mawia, że „pisarze »wykorzenieni« piszą najciekawsze książki”.

Strony autorskie

https://babciaezoteryczna.pl

Informacje o autorce

—Monografia Marii Głowackiej p.t. „Kobieca proza science fiction w Polsce

— teoria trzech kręgów” Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego

Wrocław 2018, rozdział 1.4. „Oblicza kobiecości (Małgorzata Kondas, Emma Popik, Katarzyna Urbanowicz)” str. Urbanowicz Katarzyna 33, 45, 46, 77, 78, 91–99, 107, 123, 145, 197 .;

https://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Katarzyna_Urbanowicz
https://lubimyczytac.pl/autor/30032/katarzyna-anna-urbanowicz
https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/katarzyna-urbanowicz,1489.html
https://karolakowo.pl/karolakowo-poleca-katarzyna-anna-urbanowicz-papiezyca-odwrocona-2019

YouTube

film promujący powieść Paoieżyca Odwrócona

o autorce:

SOBOTA Z FANTASTYKĄ #10 – Ten fantastyczny Klub Tfurcuf, część 1 z 2

minuty 22,30 – 28,00, 38-39, debiut. książka, zdjęcia, dyskusje

SOBOTA Z FANTASTYKĄ #11 – Ten fantastyczny Klub Tfurcuf, część 2 z 2

25,50 minuta o antologii Niech żyje Polska, 34,20 prezentacja książki Taniec kury i Sierotka

Wywiady

Gdzie można kupić książki?

Zamówienia: Wydawnictwo RKS Janusz Muzyczyszyn
tel.: 501 363 318
mail: janusz@muzyczyszyn.pl

www.muzyczyszyn.pl

inne księgarnie

https://www.motyleksiazkowe.pl/3594_rks-janusz-muzyczyszyn
https://www.ceneo.pl/Powiesci_i_opowiadania;030ps1=urbanowicz~~Mkatarzyna~~Manna.htm?srsltid=AfmBOorc81KvqL0xGfMVNPrc47Hoqy3yE0ME6t10j2MsFVpa18cqfwjH

Bezpłatny dostęp do niektórych tekstów

https://superksiazka.pl/pl/p/TANIEC-KURY%2C-KATARZYNA-ANNA-URBANOWICZ/33457

https://kasiaurbanowicz.pl,

zakładka: Teksty

http://www.bazaebokow.robertjszmidt.pl/taxonomy/term/130

Urbanowicz Katarzyna – FantastykaPolska.pl

Recenzje

https://karolakowo.pl/karolakowo-poleca-katarzyna-anna-urbanowicz-papiezyca-odwrocona-2019

Ranking autorów w Tarace

15 maja 2014

Wojciech Jóźwiak

blog: Auto-promo Taraki 3 (91)
Autorzy Taraki – statystyki i rankingi 

 ile tekstów w roku  
autor2010/112011/122012/132013/14czytalność 
od 2013-06-26 do 2014-05-15
miejsce
w czytalności
Katarzyna Urbanowicz132111163943

Plan ogólny – ujęcie poglądowe w celu przedstawienia całej scenerii

Biograficznie: Urodziłam się w Warszawie w 1942 roku. Powstanie przeżyłam (cudem) w jakiejś piwnicy, chora na czerwonkę. Zawsze zastanawiałam się: W jakim celu? Dlaczego? Jakie warunki miałam spełnić i czy je spełniłam? Zastanawiam się do dziś.

Plan pełny – cały bohater z niewielkim fragmentem otoczenia

Astrologicznie: Jestem słonecznym Strzelcem, ascendentalnymi Rybami (niedługo mój ascendent będzie tranzytował Neptun), księżycowym Rakiem. Jednak wszystko nie jest całkiem tak: Nie jestem prawnikiem, choć Strzelcem; z rodziną nie zawsze mi było po drodze, mimo Raka; nie pływam w wodzie jak Ryby; stąpam twardo po ziemi, być może dzięki Ceres na ascendencie, której wielu astrologów nie uznaje. Podobno ma coś tu do powiedzenia Lilith w koniunkcji z moim urodzeniowym Księżycem w Raku – patronka tych, których czasem wyprzedza ich cień.

— Moja rzucająca kłody pod nogi planeta – Uran

— Moja inspirująca karta Tarota – Umiarkowanie

Wykształcenie: Studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim (nie dokończone z powodu uporczywego niezaliczenia pewnego przedmiotu – poetyki), potem zaoczne licencjackie i magisterskie na kierunku Ekonomia Handlu i Usług – w dawnej Szkole Głównej Planowania i Statystyki, obecnie Szkole Głównej Handlowej – (jako że obecnie mniej się planuje, a więcej handluje).

Dane do charakterystyki:

— Moje osiągnięcie życiowe w wyścigu szczurów – dyrektor oddziału małej firmy ubezpieczeniowej.

— Moje Uraniczne nieosiągnięcie życiowe w wyścigu szczurów — niedoszły prezes dużej firmy ubezpieczeniowej.

Wykonywane zawody: magazynierka, kontystka, rachmistrz, referent administracyjno-gospodarczy, sekretarka szkolna, biuralistka, nauczycielka, ekonomista, specjalista, naczelnik, główny specjalista ubezpieczeń, pisarka SF, emeryto-rencistka. Pracowałam w kilkudziesięciu zakładach pracy, żaden nie przyniósł mi satysfakcji z wykonywanych zadań. Największą swobodą cieszyłam się będąc magazynierką, najmniejszą jako dyrektor, bowiem nie miałam wpływu nawet na kolor zamawianego papieru toaletowego.

— Moje marzenie – zaszufladkować się. Kilkakrotnie w życiu zaszufladkowano mnie, a mianowicie:

— ze względu na zawód taty do klasy społecznej inteligencja pracująca (przedostatnia w kolejce do różnych profitów, brak punktów przy zdawaniu egzaminów wstępnych na wyższe uczelnie),

— potem klasa średnia (co potwierdzono certyfikatem),

— wreszcie wykształciuchów

 i ostatnio gorszego sortu.

Jednak mnie marzy się zaszufladkowanie do jakiejś kategorii enneagramowej, co mi się nie udaje mimo szczerych chęci. Blisko mi do 4 — Tragicznego Romantyka (inaczej Indywidualisty) rzekomo wyrosłego z jednej z trzech reakcji negatywnych — wstydu. Ale moim zdaniem to konstrukcja sztywna, w której się nie odnajduję.

— Czego najbardziej żałuję: braku możliwości podróżowania. Choć jeśli bliżej się przyjrzeć, to podróż życia, na którą się szykowałam w młodości i z której zrezygnowałam, mogła z przyczyn politycznych skończyć się tak źle, że gorzej chyba trafić nie można.

— Moje hobby: chyba już wszystko nim było. W dzieciństwie astronomia, wulkany, ludożercy, wykopaliska z Pompei, katastrofy, archeologia, geologia, malarstwo, aktorstwo, reżyseria filmowa, krawiectwo, kostiumologia i wiele innych. Ostatnio astrologia, tarot, ezoteryka (już mi przechodzi). Jestem z gatunku tych, którzy mają stale „nowe sitko na kołku” – jak mawiała moja mama chcąc skrytykować przerzucanie się z jednych fascynacji na inne, chociaż, co dziwne, nigdy nie fascynowała mnie żadna z religii.

— Co kocham: czytać i słuchać innych. Uwielbiam tajemnice, ale nie koniecznie spieszy mi się, żeby je odkrywać.

— Czego się boję i czego nie opanowałam? Nie wierzę sobie, w każdym razie mniej niż innym. Boję się popaść w przeciwieństwo teoretyzowania spiskowego.

— Co chciałabym zgłębić: zrozumieć bliskość, jak powstaje, jakie ma uzasadnienie i jak nią sterować, jak się od niej uwolnić i jak ją przyciągnąć, a jak odepchnąć. Jak, wreszcie, odłączyć ją od poczucia zniewolenia i uwięzienia.

— Moje motta intelektualne:

Greorges Braque napisał: „Nauka uspokaja. Sztuka jest po to by denerwować”, a Stanisław Jerzy Lec: „Chciałem powiedzieć światu tylko jedne słowo. Ponieważ nie potrafiłem tego, stałem się pisarzem”.

Moje motto życiowe: ZROZUMIEĆ

 

Plan bliski – wycinek ze szczegółami

 

p1120309

Pajęczyny, osty i laurowe liście

 

– Jesteśmy pajęczynami – bo łączymy siecią  i wspieramy dzięki temu pobliskie źdźbła. Czasami tylko wpadnie nam myśl, że  nasze działania, to instynkt pająków…

– Jesteśmy też ostami, bo w gąszczu zdarzeń zdaje się nam, że tylko nasze ostre wypustki mogą ocalić nas i naszych bliskich od zniszczenia.

– Jesteśmy wreszcie prozaicznym listkiem bobkowym z kuchni, któremu rzadko tylko przychodzi na myśl, że może być częścią laurowego wieńca zwycięzców, skoro w języku polskim „bobek” kojarzy się z czymś niemiłym i niewielkim, bez znaczenia.

Lista tych rzeczy, którymi możemy być, jest o wiele, wiele dłuższa.

 

— Moje teksty: blogi „Prababcia mniej ezoteryczna” „Z szuflad starego biurka” i wcześniejsze jego edycje „Babcia ezoteryczna: sezon 1 i 2, „Prababcia ezoteryczna” na https://www.taraka.pl/

Patrz także: www.babciaezoteryczna.pl»

babcia-ezeteryczna-baner

Wywiad ze mną http://klubtarota.wordpress.com/2014/03/12/wywiad-z-babcia-ezoteryczna/